Zwykle, gdy mówimy o architekturze, skupiamy się na kształtach i kolorach, czyli na tym, co widzimy, a przecież, jak pisze fiński architekt Juhani Pallasmaa w swojej książce „Oczy skóry”: „każde wzruszające doświadczenie architektury jest wielozmysłowe”. Coraz więcej projektantów dostrzega, jak ważne jest projektowanie dla wszystkich zmysłów. Wiedza o akustyce budynku i wpływie dźwięku na nasz odbiór przestrzeni dynamicznie się rozwija, dzięki niej możemy projektować zdrowsze i przyjaźniejsze ludziom przestrzenie do życia i pracy.
Jak wpływa na nas dźwięk ?
Każda przestrzeń ma swój specyficzny dźwięk. Zamknij oczy i przez chwilę posłuchaj. Co słyszysz? Czy na podstawie dźwięku można wyobrazić sobie np. wielkość przestrzeni? Dźwięk może podobnie jak zapach kształtować charakter budynku. Zwykle nie zdajemy sobie sprawy jak mocno, choć podświadomie, wpływa on na nasze samopoczucie. Potrafi zmienić charakter fal mózgowych, nasze emocje, czy tętno. To dlatego projektowanie przestrzeni z myślą o jej akustyce jest bardzo ważne, szczególnie w miejscu pracy. Badania dowodzą, że wydajność pracy może zmniejszyć się niemal o dwie trzecie z powodu hałasu. Zwiększa on ryzyko chorób serca i obniża naszą odporność.
Jak polepszyć akustykę w biurach typu open space ?
Open space to dominujący we współczesnych biurach sposób aranżacji wnętrz. Ma on jednak swoje minusy. Jednym z nich jest akustyka. Kilkanaście osób rozmawiających jednocześnie powoduje, że cały zespół męczy się i rozprasza. Ludzie stają się bardziej nerwowi i łatwiej chorują. Hałas podnosi ryzyko chorób serca i wpływa na naszą wydajność i kontakty z innymi. Przestrzeni często nie możemy zmienić, ale możemy wprowadzić zmiany, które polepszą akustykę i pozwolą pracownikom chronić się przed niekorzystnym działaniem hałasu.
Materiały absorbujące dźwięk
Twarde powierzchnie nie pochłaniają dźwięku. Kamień, szkło i metal mają dużo gorsze właściwości akustyczne niż drewno i materiały go imitujące. Jednym z najprostszych sposobów polepszenia akustyki jest wykorzystanie materiałów miękkich takich jak wykładziny, dywany, czy tak modne ostatnio tekstylne panele ścienne. Mają one często formy 3D, dzięki czemu nie tylko wyglądają jak nowoczesne dzieła sztuki, ale jeszcze lepiej chłoną dźwięki. Podobnie działają tkaninowe zasłony i wszystkie meble miękkie: kanapy, fotele, pufy, poduszki, które dodatkowo wprowadzą „domową” atmosferę. Doskonale sprawdzą się mobilne ekrany, tekstylne obicia drzwi, czy żaluzje akustyczne w szafkach biurowych.Osoby, które siedzą naprzeciwko siebie powinny mieć ściankę działową, która zapewni także więcej intymności. Wygodnym rozwiązaniem są ścianki mobilne, które dają możliwość dostosowywania przestrzeni do własnych potrzeb. Warto wykorzystać akustyczne płyty sufitowe, które mają coraz ciekawsze kształty i często są prawdziwą ozdobą wnętrza, czy roślinne „zielone ściany”.
Ciche pokoje i budki telefoniczne
„Budki telefoniczne” to doskonałe rozwiązanie w open office, można w nich swobodnie porozmawiać nie przeszkadzając innym, a nawet odpocząć przez chwilę. Podobną funkcję pełnią także wysokie meble, dzięki którym możemy wydzielić przestrzeń na szybkie spotkania czy fotele z przeskalowanym oparciem, które tworzy akustyczną niszę ( ballon chair). W niektórych biurach powstają także „ciche pokoje”- doskonałe miejsce do pracy koncepcyjnej lub drzemki.
Jak polepszyć akustykę sali konferencyjnej?
Jednym z najbardziej uciążliwych zjawisk w sali konferencyjnej jest tzw. efekt echa. Kiedy słyszymy pogłos mimowolnie podnosimy głos i zmieniamy intonację. Przy długich rozmowach jest to bardzo niekorzystne, zwiększa nasze zmęczenie i poziom irytacji. Ponieważ w sali konferencyjnej podejmowane są ważne decyzje, często jest to miejsce negocjacji, warto zadbać o komfortowe warunki sprzyjające rozwiązywaniu problemów. Dobra wykładzina dywanowa, panele tekstylne, zasłony, meble miękkie czy sufit akustyczny powinny rozwiązać problem.
Kurtyny akustyczne i „biały szum”
Niektóre firmy wykorzystują dźwięk do maskowania szumu rozmów. Badania wykazały, że kiedy słowa stają się niezrozumiałe przestają nas męczyć. Nakładając na codzienny hałas ciągłe, niskopoziomowe elektroniczne dźwięki nazywane „białym szumem” ułatwiamy pracownikom ignorowanie rozmów. Jeszcze lepiej zdaniem uczonych z amerykańskiego Rensselaer Polytechnic Institute działają „kurtyny dźwiękowe” imitujące odgłosy natury. Dźwięk morskich fal czy śpiew ptaków odpręża i uspokaja. Biały szum znajdziemy np. na Spotify, możemy także wykorzystać aplikacje: Thunderspace, czy Coffitivity, która naśladuje odgłosy kawiarni.
Warto wiedzieć więcej:
Oczy skóry, Juhani Pallasmaa, Instytu Architektury, Kraków 2012
https://www.youtube.com/watch?v=srPMIDJZMKQ
https://www.ted.com/talks/julian_treasure_the_4_ways_sound_affects_us
https://hbr.org/2015/03/stop-noise-from-ruining-your-open-office