Żyjemy w świecie nowoczesnych technologii. Większość spraw możemy z łatwością załatwić zdalnie. Siedząc na kanapie w salonie, robimy zakupy przez Internet i zamawiamy dostawę do domu. Do kina wchodzimy na pięć minut przed seansem, trzymając w ręce smartfon z e-biletem. Bieżące sprawy omawiamy przez telefon w drodze do pracy, kierując samochodem. Technologiczny postęp to więc niezwykła oszczędność czasu. Zdawałoby się więc – czysta korzyść. Ale czy tak jest naprawdę? Niestety nie. Technologia generuje zjawiska, które mają na nas destrukcyjny wpływ. Choćby zanieczyszczenie powietrza.

Nie tylko chodniki mogą być zaśmiecone. Człowiek, odżywiając się jedzeniem złej jakości i wdychając zawarte w powietrzu niebezpieczne związki, naraża swój organizm.  Konieczność ochrony układu oddechowego przed „śmieciowym” powietrzem jest jednym z najpoważniejszych wyzwań współczesności. Proces oczyszczania atmosfery potrwa jeszcze sporo czasu. Pomyślmy więc, w jaki sposób moglibyśmy ograniczyć kontakt ze szkodliwymi gazami i pyłami. W końcu jesteśmy tym, czym oddychamy…

Wewnątrz budynków również może być niebezpiecznie

Wiele mówi się o zanieczyszczeniu powietrza w kontekście miejskich ulic. Sprawia to wrażenie, jakbyśmy w biurowym zaciszu byli od niego zupełnie odizolowani. A przecież powietrze przenika każdą szczeliną, pyły dostają się wszędzie. W zamkniętych pomieszczeniach, gdzie pracują urządzenia biurowe i kumuluje się wydychany przez nas dwutlenek węgla, możemy być narażeni na naprawdę niekorzystne z punktu widzenia zdrowia warunki. Wystarczy pomyśleć, ile godzin dziennie spędzamy przy biurku. A warto tu też nadmienić, że zbyt duże stężenie dwutlenku węgla znacząco obniża koncentrację…

Skutecznym rozwiązaniem wydaje się być otwieranie przestrzeni. Nowoczesne biura, zaaranżowane jako open space, zapewniają lepszy przepływ powietrza, które nie ulega całkowitemu zastojowi. A przede wszystkim (tu pojawia się aspekt czysto ekonomiczny) w przypadku większych kubatur po prostu opłaca się montować zaawansowane instalacje wentylacyjno-klimatyzacyjne. Skuteczniej chroniące nas przed zanieczyszczeniami.

A więc open space…

Otwartych przestrzeni jednak nie lubimy. Wydają się nam bezosobowe, kojarzą się z hałasem i brakiem warunków potrzebnych do skupienia.

Tymczasem nowoczesne rozwiązania mebli biurowych – a system Balma PLUS jest tego bardzo bardzo dobrym przykładem – sprzyjają oswajaniu średnich i większych biur. Dawniej nieprzyjazne powierzchnie typu open space ustępują równie dużym, ale elastycznym przestrzeniom, płynnie dostosowującym się do chwilowych potrzeb użytkowników.

Duże biura znów dają się lubić, pracownicy patrzą na nie życzliwszym okiem. A ponieważ to właśnie w dużych biurach systemy oczyszczania powietrza są najbardziej zaawansowane – zdrowotna korzyść z polubienia open space jest ewidentna.

W rozważaniach o jakości powietrza w miejscu pracy nie możemy pominąć aspektu współczesnych materiałów, używanych do produkcji mebli biurowych. Sztaby specjalistów dbają między innymi o to, by były to tworzywa przyjazne alergikom i łatwe w utrzymaniu czystości. Zatem również projektanci i producenci samych mebli stają na wysokości zadania.

Technologiczne wyzwania

Są już na rynku urządzenia mierzące poziom CO₂ w biurach i specjalne technologie oczyszczające powietrze. Jeśli zastanawiamy się nad wprowadzeniem podobnych rozwiązań, musimy jednak pamiętać, że ich filtry należy regularnie oczyszczać, żeby nasze działania nie minęły się z celem. Prawidłowe umieszczenie tego typu urządzeń w przestrzeni biurowej również nie jest bez znaczenia. Nie wystarczy zdać się na własną pomysłowość, warto zasięgnąć fachowej porady.

Co osiągniemy, dbając o jakość powietrza w biurze?    

Metodą małych kroków możemy osiągnąć sukces. Stopniowo dostrzeżemy zmiany w organizmie.
Lepsze powietrze to lepsze samopoczucie i lepsza kondycja. Mniej zanieczyszczeń to mniej nagłych spadków koncentracji czy niewyjaśnionych chwil senności podczas pracy. Oddychając pełną piersią, uwalniamy się też stopniowo od stresu.

Jaka jest jakość powietrza, taka jest jakość naszego funkcjonowania! Pamiętajmy o tym, dzielmy się pomysłami i starajmy włączyć do walki z zanieczyszczeniami technologię, do której nam przecież tak blisko.

A przede wszystkim – pozwólmy sobie czasem na chwilę oddechu…


Zespół BALMA